Autorzy
Opracowali (indika 2024):
(tłumaczenie)
Joanna Jurewicz
(komitet redakcyjny)
Andrzej Babkiewicz, Joanna Jurewicz, Monika Nowakowska,
Sven Sellmer, Przemysław Szczurek, Anna Trynkowska
(redakcja techniczna)
Karina Babkiewicz
(przygotowanie tekstu, skład, zamieszczenie na stronie)
Sven Sellmer i Andrzej Babkiewicz
Tłumaczenie finansowane w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego
pod nazwą „Narodowy Program Rozwoju Humanistyki”
w latach 2017–2023, numer projektu 0357/NPRH5/H22/84/2017.
महाभारत
Mahābhārata
6. Księga Bhiszmy (bhīṣma-parvan)
***
6.14-40 Księga Pieśni Pana
(Bhagavad-gītā-parvan)
6.16. Przygotowania armii Synów Dhrytarasztry
(pṛtanāvarṇana / dhārtarāṣṭra-senā-samutthāna-kathana)
Streszczenie rozdziału:
- Poranne przygotowania wojsk.
- Opis armii.
saṃjaya uvāca
tvadyukto 'yam anupraśno mahārāja yathārhasi |
na tu duryodhane doṣam imam āsaktum arhasi ||6.16.1||
ya ātmano duścaritād aśubhaṃ prāpnuyān naraḥ |
enasā tena nānyaṃ sa upāśaṅkitum arhati ||6.16.2||
mahārāja manuṣyeṣu nindyaṃ yaḥ sarvam ācaret |
sa vadhyaḥ sarvalokasya ninditāni samācaran ||6.16.3||
nikāro nikṛtiprajñaiḥ pāṇḍavais tvatpratīkṣayā |
anubhūtaḥ sahāmātyaiḥ kṣāntaṃ ca suciraṃ vane ||6.16.4||
hayānāṃ ca gajānāṃ ca śūrāṇāṃ cāmitaujasām |
pratyakṣaṃ yan mayā dṛṣṭaṃ dṛṣṭaṃ yogabalena ca ||6.16.5||
śṛṇu tat pṛthivīpāla mā ca śoke manaḥ kṛthāḥ |
diṣṭam etat purā nūnam evaṃbhāvi narādhipa ||6.16.6||
namaskṛtvā pitus te 'haṃ pārāśaryāya dhīmate |
yasya prasādād divyaṃ me prāptaṃ jñānam anuttamam ||6.16.7||
dṛṣṭiś cātīndriyā rājan dūrāc chravaṇam eva ca |
paracittasya vijñānam atītānāgatasya ca ||6.16.8||
vyutthitotpattivijñānam ākāśe ca gatiḥ sadā |
śastrair asaṅgo yuddheṣu varadānān mahātmanaḥ ||6.16.9||
śṛṇu me vistareṇedaṃ vicitraṃ paramādbhutam |
bhāratānāṃ mahad yuddhaṃ yathābhūl lomaharṣaṇam ||6.16.10||
teṣv anīkeṣu yat teṣu vyūḍheṣu ca vidhānataḥ |
duryodhano mahārāja duḥśāsanam athābravīt ||6.16.11||
duḥśāsana rathās tūrṇaṃ yujyantāṃ bhīṣmarakṣiṇaḥ |
anīkāni ca sarvāṇi śīghraṃ tvam anucodaya ||6.16.12||
ayaṃ mā samanuprāpto varṣapūgābhicintitaḥ |
pāṇḍavānāṃ sasainyānāṃ kurūṇāṃ ca samāgamaḥ ||6.16.13||
nātaḥ kāryatamaṃ manye raṇe bhīṣmasya rakṣaṇāt |
hanyād gupto hy asau pārthān somakāṃś ca sasṛñjayān ||6.16.14||
abravīc ca viśuddhātmā nāhaṃ hanyāṃ śikhaṇḍinam |
śrūyate strī hy asau pūrvaṃ tasmād varjyo raṇe mama ||6.16.15||
tasmād bhīṣmo rakṣitavyo viśeṣeṇeti me matiḥ |
śikhaṇḍino vadhe yattāḥ sarve tiṣṭhantu māmakāḥ ||6.16.16||
tathā prācyāḥ pratīcyāś ca dākṣiṇātyottarāpathāḥ |
sarvaśastrāstrakuśalās te rakṣantu pitāmaham ||6.16.17||
arakṣyamāṇaṃ hi vṛko hanyāt siṃhaṃ mahābalam |
mā siṃhaṃ jambukeneva ghātayāmaḥ śikhaṇḍinā ||6.16.18||
vāmaṃ cakraṃ yudhāmanyur uttamaujāś ca dakṣiṇam |
goptārau phalgunasyaitau phalguno 'pi śikhaṇḍinaḥ ||6.16.19||
saṃrakṣyamāṇaḥ pārthena bhīṣmeṇa ca vivarjitaḥ |
yathā na hanyād gāṅgeyaṃ duḥśāsana tathā kuru ||6.16.20||
tato rajanyāṃ vyuṣṭāyāṃ śabdaḥ samabhavan mahān |
krośatāṃ bhūmipālānāṃ yujyatāṃ yujyatām iti ||6.16.21||
śaṅkhadundubhinirghoṣaiḥ siṃhanādaiś ca bhārata |
hayaheṣitaśabdaiś ca rathanemisvanais tathā ||6.16.22||
gajānāṃ bṛṃhatāṃ caiva yodhānāṃ cābhigarjatām |
kṣveḍitāsphoṭitotkruṣṭais tumulaṃ sarvato 'bhavat ||6.16.23||
udatiṣṭhan mahārāja sarvaṃ yuktam aśeṣataḥ |
sūryodaye mahat sainyaṃ kurupāṇḍavasenayoḥ |
tava rājendra putrāṇāṃ pāṇḍavānāṃ tathaiva ca ||6.16.24||
tatra nāgā rathāś caiva jāmbūnadapariṣkṛtāḥ |
vibhrājamānā dṛśyante meghā iva savidyutaḥ ||6.16.25||
rathānīkāny adṛśyanta nagarāṇīva bhūriśaḥ |
atīva śuśubhe tatra pitā te pūrṇacandravat ||6.16.26||
dhanurbhir ṛṣṭibhiḥ khaḍgair gadābhiḥ śaktitomaraiḥ |
yodhāḥ praharaṇaiḥ śubhraiḥ sveṣv anīkeṣv avasthitāḥ ||6.16.27||
gajā rathāḥ padātāś ca turagāś ca viśāṃ pate |
vyatiṣṭhan vāgurākārāḥ śataśo 'tha sahasraśaḥ ||6.16.28||
dhvajā bahuvidhākārā vyadṛśyanta samucchritāḥ |
sveṣāṃ caiva pareṣāṃ ca dyutimantaḥ sahasraśaḥ ||6.16.29||
kāñcanā maṇicitrāṅgā jvalanta iva pāvakāḥ |
arciṣmanto vyarocanta dhvajā rājñāṃ sahasraśaḥ ||6.16.30||
mahendraketavaḥ śubhrā mahendrasadaneṣv iva |
saṃnaddhās teṣu te vīrā dadṛśur yuddhakāṅkṣiṇaḥ ||6.16.31||
udyatair āyudhaiś citrās talabaddhāḥ kalāpinaḥ |
ṛṣabhākṣā manuṣyendrāś camūmukhagatā babhuḥ ||6.16.32||
śakuniḥ saubalaḥ śalyaḥ saindhavo 'tha jayadrathaḥ |
vindānuvindāv āvantyau kāmbojaś ca sudakṣiṇaḥ ||6.16.33||
śrutāyudhaś ca kāliṅgo jayatsenaś ca pārthivaḥ |
bṛhadbalaś ca kauśalyaḥ kṛtavarmā ca sātvataḥ ||6.16.34||
daśaite puruṣavyāghrāḥ śūrāḥ parighabāhavaḥ |
akṣauhiṇīnāṃ patayo yajvāno bhūridakṣiṇāḥ ||6.16.35||
ete cānye ca bahavo duryodhanavaśānugāḥ |
rājāno rājaputrāś ca nītimanto mahābalāḥ ||6.16.36||
saṃnaddhāḥ samadṛśyanta sveṣv anīkeṣv avasthitāḥ |
baddhakṛṣṇājināḥ sarve dhvajino muñjamālinaḥ ||6.16.37||
sṛṣṭā duryodhanasyārthe brahmalokāya dīkṣitāḥ |
samṛddhā daśa vāhinyaḥ parigṛhya vyavasthitāḥ ||6.16.38||
ekādaśī dhārtarāṣṭrī kauravāṇāṃ mahācamūḥ |
agrataḥ sarvasainyānāṃ yatra śāṃtanavo 'graṇīḥ ||6.16.39||
śvetoṣṇīṣaṃ śvetahayaṃ śvetavarmāṇam acyutam |
apaśyāma mahārāja bhīṣmaṃ candram ivoditam ||6.16.40||
hematāladhvajaṃ bhīṣmaṃ rājate syandane sthitam |
śvetābhra iva tīkṣṇāṃśuṃ dadṛśuḥ kurupāṇḍavāḥ ||6.16.41||
dṛṣṭvā camūmukhe bhīṣmaṃ samakampanta pāṇḍavāḥ |
sṛñjayāś ca maheṣvāsā dhṛṣṭadyumnapurogamāḥ ||6.16.42||
jṛmbhamāṇaṃ mahāsiṃhaṃ dṛṣṭvā kṣudramṛgā yathā |
dhṛṣṭadyumnamukhāḥ sarve samudvivijire muhuḥ ||6.16.43||
ekādaśaitāḥ śrījuṣṭā vāhinyas tava bhārata |
pāṇḍavānāṃ tathā sapta mahāpuruṣapālitāḥ ||6.16.44||
unmattamakarāvartau mahāgrāhasamākulau |
yugānte samupetau dvau dṛśyete sāgarāv iva ||6.16.45||
naiva nas tādṛśo rājan dṛṣṭapūrvo na ca śrutaḥ |
anīkānāṃ sametānāṃ samavāyas tathāvidhaḥ ||6.16.46||
I rzekł Sańdźaja:
Oto godne ciebie pytanie, królu! Zaiste, przystoi ci ono! Ale nie zrzucaj winy całej na Durjodhanę. Nie powinno się innego obciążać winą za nieszczęście spowodowane czynami, które samemu się popełniło. Jeśli ktoś godnego potępienia czynu wobec innych dokona, powinien być na śmierć skazany za wszystkie przewiny, jakich wobec nich się dopuścił. Roztropni Pandawowie wraz z ich doradcami tak cierpliwie i długo znosili upokorzenia w puszczy właśnie ze względu na ciebie. [5] Posłuchaj zatem o tym, co widziałem naocznie i dzięki mocy jogi – o rumakach, słoniach, o mężach nadzwyczaj silnych. A smutkowi w sercu dostępu nie dawaj! Dawno bowiem zostało ustalone to, co stać się miało, władco ludzi!
Cześć najpierw twemu ojcu oddaję, mądremu Krysznie Dwaipajanie Wjasie Synowi Paraśary szlachetnemu, który życzenia spełnia, który przez swoją łaskę obdarzył mnie najwyższą boską wiedzą, wzrokiem ponadzmysłowym, mocą słyszenia z daleka, rozpoznaniem cudzych myśli, przeszłości i przyszłości, wiedzą o narodzinach ludzi podłych, mocą latania w przestworzu, nietykalnością od pocisków. [10] Posłuchaj zatem o tej wielkiej wojnie Bharatów – historii najciekawszej, pełnej niezwykłych cudów, niesamowitej, co włos jeży! Opowiem ci dokładnie, jako było.
Gdy zgodnie z zasadami ustawiono wojska w szykach, król Durjodhana rzekł do Duhśasany:
– Duhśasano! Niech dowódcy migiem zaprzęgną rydwany, które strzec będą Bhiszmy! I zaraz wydaj rozkaz wszystkim oddziałom do wymarszu! Oto wreszcie nadeszła ta wojna między Pandawami i ich wojskami a nami, Kaurawami, której przez lata wyczekiwałem. Naszym największym obowiązkiem jest, jak mniemam, osłona Bhiszmy, gdyż wtedy, pod ochroną wojsk naszych, będzie mógł zabijać Synów Prythy, Somaków i Sryńdźajów. [15] Mówił też Bhiszma O-Sercu-Czystym, że nie zamierza zabić Śikhandina, jak powiadają, był on ongiś kobietą, więc nie będzie przeciw niemu stawał. Moją wolą jest zatem, aby właśnie przed nim Bhiszmę strzec szczególnie, a wszyscy moi żołnierze niechaj staną gotowi, by Śikhandina uśmiercić. I niech od wschodu i od zachodu, od południa i północy, świetni w każdym rozdzaju oręża, uważają na pradziada rodu całego! Nawet wilk lwa zabije, choćby najsilniejszego, jeśli nic go nie będzie osłaniać. Nie możemy wszak dopuścić do tego, by ten szakal Śikhandin Bhiszmę niczym lwa uśmiercił. Judhamanju osłania lewe koło rydwanu Phalguny*, prawe osłania Uttamaudźas, sam Ardźuna zaś osłania Śikhandina. [20] Zrób zatem tak, Duhśasano, by Śikhandin – osłaniany przez Ardźunę Syna Prythy – nie zabił Bhiszmy Syna Gangi, gdy ten omijać go w boju będzie.
Gdy minęła noc, krzyk się wielki wzniósł władców ziemi:
– Ustawiajcie się! Ustawiajcie się w szyki!
Zabuczały konchy, zadudniły bębny, ryk podobny do lwiego się rozdarł, Bharato, rżały podniecone rumaki, brzęczały obręcze rydwanów, trąbiły słonie, wojownicy wznosili wojenne okrzyki – straszny zgiełk powstał. I oto słońce wschodzi, obie armie – Kaurawów i Pandawów, twoich synów, królu, i Synów Pandu – stają w szyku bojowym. [25] Słonie i rydwany, ozdobione złotem, jaśnieją niczym chmury burzowe łyskające błyskawicami. Oddziały rydwanów podobne są wielkim miastom. Twój ojciec jaśnieje jakoby księżyc w pełni. Stają w szykach wojownicy z łukami, dzidami, mieczami, maczugami, włóczniami, oszczepami, z inną błyszczącą bronią. Ustawiają się oddziały słoni, oddziały rydwanów, piechoty i konnicy, tworząc sieć z setek i tysięcy wojowników splecioną. Widzę też, jak tysiące wzniesionych godeł migocą, o różnych kształtach – naszych i tamtych. [30] Złote proporce, zdobione kolorowymi klejnotami jak ognie płomienieją, a godła królów się mienią niby jasne proporce wielkiego Indry w jego zamczysku. Wśród nich widać zbrojnych mężów, do walki się rwących.
Na czele owych oddziałów stają królowie – Indrowie wśród ludzi – świecący wzniesionym orężem, z karwaszami, z kołczanami, o oczach ogromnych jak u byków. [35] Śakuni Syn Subali, Śalja, król Sindhu Dźajadratha, dwaj królowie z Awanti Winda i Anuwinda, król Kambodźi Sudakszina, król Kalingi Śrutajudha, król Dźajatsena, król Kośali Bryhadbala oraz Krytawarman z rodu Satwatów – dziesięciu jest onych tygrysich ludzi, bohaterów z ramionami do maczug podobnymi, dowódców dziesięciu akszauhini*, ofiarników, co sowicie braminów opłacają. I wielu innych bardzo potężnych królów, wielkich znawców sztuki władzy stoi pod wodzą Durjodhany. Widzę ich uzbrojonych wśród swoich oddziałów, wszyscy w skórach czarnej antylopy, z łukami w ręku, z girlandami z dzikiego trzcinowca. Oddani Sprawie Durjodhany, gotowi pójść do świata Brahmy, objęli dowództwo nad dziesięcioma potężnymi armiami. Jedenastą wielką armią Kaurawów, złożoną z oddziałów samych Synów Dhrytarasztry, dowodzi Bhiszma Syn Śantanu. [40] Widzę go, o królu, w białym zawoju na głowie, na białym koniu, w białej zbroi, niewzruszonego – patrzę na Bhiszmę jakobym na księżyc wschodzący patrzał. I widzą go też Kurowie i Pandawowie, jak stoi na srebrnym rydwanie, ze złotą palmą w godle, niczym księżyc w jasnym obłoku. I zadrżeli na jego widok Pandawowie, a także Sryńdźajowie, wielcy łucznicy z Dhrysztadjumną na czele. Niczym drobna zwierzyna, gdy zobaczy wielkiego lwa z paszczą rozwartą, tak oni trząść się poczęli – ci, co wszyscy pod wodzą Dhrysztadjumny byli. [45] Tych jedenaście twoich armii, które sława kocha, i siedem armii Pandawów, którymi wielcy mężowie dowodzą, podobnych jest do dwóch oceanów, zwełnionych od wściekłych morskich potworów, wzburzanych przez wielkie krokodyle, idących na zwarcie przy końcu Wieku. Nigdy wcześniej nie widziałem takiego zgromadzenia wojsk, anim o takim nie słyszał, o królu!