Autorzy

Opracowali (indika 2024):
(tłumaczenie)

Joanna Jurewicz
(komitet redakcyjny)
Andrzej Babkiewicz, Joanna Jurewicz, Monika Nowakowska,
Sven Sellmer, Przemysław Szczurek, Anna Trynkowska
(redakcja techniczna)
Karina Babkiewicz
(przygotowanie tekstu, skład, zamieszczenie na stronie)
Sven Sellmer i Andrzej Babkiewicz

Tłumaczenie finansowane w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego
pod nazwą „Narodowy Program Rozwoju Humanistyki”
w latach 2017–2023, numer projektu 0357/NPRH5/H22/84/2017.

महाभारत

Mahābhārata

6. Księga Bhiszmy (bhīṣma-parvan)

***

6.14-40 Księga Pieśni Pana
(Bhagavad-gītā-parvan)

6.17. Opis wojsk Kaurawów
(bhīṣma-niryāṇa / kuru-camū-varṇana)

Streszczenie rozdziału:

  • Opis szyku Kaurawów.

saṃjaya uvāca
yathā sa bhagavān vyāsaḥ kṛṣṇadvaipāyano 'bravīt |
tathaiva sahitāḥ sarve samājagmur mahīkṣitaḥ ||6.17.1||
maghāviṣayagaḥ somas tad dinaṃ pratyapadyata |
dīpyamānāś ca saṃpetur divi sapta mahāgrahāḥ ||6.17.2||
dvidhābhūta ivāditya udaye pratyadṛśyata |
jvalantyā śikhayā bhūyo bhānumān udito divi ||6.17.3||
vavāśire ca dīptāyāṃ diśi gomāyuvāyasāḥ |
lipsamānāḥ śarīrāṇi māṃsaśoṇitabhojanāḥ ||6.17.4||
ahany ahani pārthānāṃ vṛddhaḥ kurupitāmahaḥ |
bharadvājātmajaś caiva prātar utthāya saṃyatau ||6.17.5||
jayo 'stu pāṇḍuputrāṇām ity ūcatur ariṃdamau |
yuyudhāte tavārthāya yathā sa samayaḥ kṛtaḥ ||6.17.6||
sarvadharmaviśeṣajñaḥ pitā devavratas tava |
samānīya mahīpālān idaṃ vacanam abravīt ||6.17.7||
idaṃ vaḥ kṣatriyā dvāraṃ svargāyāpāvṛtaṃ mahat |
gacchadhvaṃ tena śakrasya brahmaṇaś ca salokatām ||6.17.8||
eṣa vaḥ śāśvataḥ panthāḥ pūrvaiḥ pūrvatarair gataḥ |
saṃbhāvayata cātmānam avyagramanaso yudhi ||6.17.9||
nābhāgo hi yayātiś ca māndhātā nahuṣo nṛgaḥ |
saṃsiddhāḥ paramaṃ sthānaṃ gatāḥ karmabhir īdṛśaiḥ ||6.17.10||
adharmaḥ kṣatriyasyaiṣa yad vyādhimaraṇaṃ gṛhe |
yad ājau nidhanaṃ yāti so 'sya dharmaḥ sanātanaḥ ||6.17.11||
evam uktā mahīpālā bhīṣmeṇa bharatarṣabha |
niryayuḥ svāny anīkāni śobhayanto rathottamaiḥ ||6.17.12||
sa tu vaikartanaḥ karṇaḥ sāmātyaḥ saha bandhubhiḥ |
nyāsitaḥ samare śastraṃ bhīṣmeṇa bharatarṣabha ||6.17.13||
apetakarṇāḥ putrās te rājānaś caiva tāvakāḥ |
niryayuḥ siṃhanādena nādayanto diśo daśa ||6.17.14||
śvetaiś chatraiḥ patākābhir dhvajavāraṇavājibhiḥ |
tāny anīkāny aśobhanta rathair atha padātibhiḥ ||6.17.15||
bherīpaṇavaśabdaiś ca paṭahānāṃ ca nisvanaiḥ |
rathanemininādaiś ca babhūvākulitā mahī ||6.17.16||
kāñcanāṅgadakeyūraiḥ kārmukaiś ca mahārathāḥ |
bhrājamānā vyadṛśyanta jaṅgamāḥ parvatā iva ||6.17.17||
tālena mahatā bhīṣmaḥ pañcatāreṇa ketunā |
vimalādityasaṃkāśas tasthau kurucamūpatiḥ ||6.17.18||
ye tvadīyā maheṣvāsā rājāno bharatarṣabha |
avartanta yathādeśaṃ rājañ śāṃtanavasya te ||6.17.19||
sa tu govāsanaḥ śaibyaḥ sahitaḥ sarvarājabhiḥ |
yayau mātaṅgarājena rājārheṇa patākinā |
padmavarṇas tv anīkānāṃ sarveṣām agrataḥ sthitaḥ ||6.17.20||
aśvatthāmā yayau yattaḥ siṃhalāṅgūlaketanaḥ |
śrutāyuś citrasenaś ca purumitro viviṃśatiḥ ||6.17.21||
śalyo bhūriśravāś caiva vikarṇaś ca mahārathaḥ |
ete sapta maheṣvāsā droṇaputrapurogamāḥ |
syandanair varavarṇābhair bhīṣmasyāsan puraḥsarāḥ ||6.17.22||
teṣām api mahotsedhāḥ śobhayanto rathottamān |
bhrājamānā vyadṛśyanta jāmbūnadamayā dhvajāḥ ||6.17.23||
jāmbūnadamayī vediḥ kamaṇḍaluvibhūṣitā |
ketur ācāryamukhyasya droṇasya dhanuṣā saha ||6.17.24||
anekaśatasāhasram anīkam anukarṣataḥ |
mahān duryodhanasyāsīn nāgo maṇimayo dhvajaḥ ||6.17.25||
tasya pauravakāliṅgau kāmbojaś ca sudakṣiṇaḥ |
kṣemadhanvā sumitraś ca tasthuḥ pramukhato rathāḥ ||6.17.26||
syandanena mahārheṇa ketunā vṛṣabheṇa ca |
prakarṣann iva senāgraṃ māgadhaś ca nṛpo yayau ||6.17.27||
tad aṅgapatinā guptaṃ kṛpeṇa ca mahātmanā |
śāradābhracayaprakhyaṃ prācyānām abhavad balam ||6.17.28||
anīkapramukhe tiṣṭhan varāheṇa mahāyaśāḥ |
śuśubhe ketumukhyena rājatena jayadrathaḥ ||6.17.29||
śataṃ rathasahasrāṇāṃ tasyāsan vaśavartinaḥ |
aṣṭau nāgasahasrāṇi sādinām ayutāni ṣaṭ ||6.17.30||
tat sindhupatinā rājan pālitaṃ dhvajinīmukham |
anantarathanāgāśvam aśobhata mahad balam ||6.17.31||
ṣaṣṭyā rathasahasrais tu nāgānām ayutena ca |
patiḥ sarvakaliṅgānāṃ yayau ketumatā saha ||6.17.32||
tasya parvatasaṃkāśā vyarocanta mahāgajāḥ |
yantratomaratūṇīraiḥ patākābhiś ca śobhitāḥ ||6.17.33||
śuśubhe ketumukhyena pādapena kaliṅgapaḥ |
śvetacchatreṇa niṣkeṇa cāmaravyajanena ca ||6.17.34||
ketumān api mātaṅgaṃ vicitraparamāṅkuśam |
āsthitaḥ samare rājan meghastha iva bhānumān ||6.17.35||
tejasā dīpyamānas tu vāraṇottamam āsthitaḥ |
bhagadatto yayau rājā yathā vajradharas tathā ||6.17.36||
gajaskandhagatāv āstāṃ bhagadattena saṃmitau |
vindānuvindāv āvantyau ketumantam anuvratau ||6.17.37||
sa rathānīkavān vyūho hastyaṅgottamaśīrṣavān |
vājipakṣaḥ patann ugraḥ prāharat sarvatomukhaḥ ||6.17.38||
droṇena vihito rājan rājñā śāṃtanavena ca |
tathaivācāryaputreṇa bāhlīkena kṛpeṇa ca ||6.17.39||

Rzekł Sańdźaja:
Wszyscy wielcy władcy ziemi zebrali się razem, jak to czcigodny Wjasa Kryszna Dwaipajana przepowiedział. Tego dnia księżyc znalazł się w gwiazdozbiorze Magha, a na niebo wyszło siedem wielkich planet ogniem gorejących. Wydawało się, że słońce, wschodząc, na pół się rozszczepiło, a w miarę, jak wschodziło, jaśniało coraz mocniej płomiennym grzebieniem. Skowytały szakale, w rozpalonym przestworzu krakały kruki, co trupem i krwią się żywią, żądne mięsa.

[5] Codziennie rano ci dwaj wstawali – starowieczny pradziad wszystkich Kurów i Drona Syn Bharadwadźi – i obaj, choć Pandawom zwycięstwa życzyli, dla ciebie walczyli zgodnie z obietnicą. Ojciec twój O-Boskim-Ślubie, znający wszystkie szczegóły prawa, zwoływał do siebie królów, wielkich stróży ziemi i tymi słowy do nich przemawiał:
– Oto, wojownicy, wielkie wrota do nieba rozwarto! Przechodźcie nimi i do świata Indry Mocarnego i do świata Brahmy wstępujcie! Tą odwieczną drogą kroczyli najdawniejsi! Natchnijcie ducha do walki z sercem niewzruszonym! [10] Dzięki takim czynom doskonali Nabhaga, Jajati, Mandhatar, Nahusza i Nryga najwyższą siedzibę zdobyli. Wbrew Prawu jest śmierć dla wojownika w chorobie, w pieleszach domowych. Tylko ten, kto w walce ginie, Prawo odwieczne wypełnia.

Na słowa Bhiszmy królowie, stróże ziemi, ruszali do swych oddziałów, splendoru im przydając swymi rydwanami świetnymi, buhaju ludzi. I tylko Karna Syn Wikartany wraz z towarzyszami swymi i krewnymi za broń nie chwycił ze względu na Bhiszmę. Bez niego zatem twoi królewscy synowie ruszali na bój, lwim rykiem dziesięć stron świata napełniając. [15] Wśród słoni i rumaków, rydwanów i piechurów świeciły się ich jasne parasole i godła. Ziemia trzęsła się od dźwięków bębnów i cymbałów, od łoskotu kotłów, od brzęku obręczy rydwanów. Wojownicy na rydwanach ze złotymi bransoletami na rękach i ramionach, z łukami, cali świecący wyglądali jak góry, co z podstaw swych ruszyły. Bhiszma Syn Śantanu, dowódca armii Kurów, stał pod wielkim godłem w kształcie palmiry* z pięcioma gwiazdami, podobny słońcu bez skazy. Na jego rozkaz wszyscy twoi łucznicy wielcy, królowie, buhaju Bharatów, zajmowali swoje miejsca w szykach. [20] Oto król Gowasany Syn Śibiego, razem z innymi władcami, jedzie na wielkim, godnym królów słoniu ozdobionym proporcami. Na czele wszystkich oddziałów podąża na bój Aśwatthaman Syn Drony o twarzy jasnej jak lotos, z lwim prąciem w godle. Śrutajus, Ćitrasena, Purumitra, Wiwinśati, Śalja, Bhuriśrawas i wielki rydwannik Wikarna – tych siedmiu łuczników znakomitych pod dowództwem Syna Drony znajduje się w przedniej straży Bhiszmy na rydwanach pięknie malowanych. Widzę, jak świecą ogromne złote godła, zdobiące ich świetne rydwany. W godle Drony, pierwszego spośród mistrzów, jest złoty ołtarz z ornamentem w kształcie dzbana oraz łuk. [25] Wielkie godło Durjodhany, który wiedzie oddział złożony z wielu setek tysięcy wojowników, ma kształt słonia, inkrustowane jest klejnotami. Przed nim jadą na swych rydwanach królowie Puru i Kalingów, król Kambodźi Sudakszina, Kszemadhanwan i Sumitra, a także król Magadhy na bezcennym rydwanie, z bykiem w godle, ciągnąc za sobą swoje wojsko. Król Angi i Krypa o potężnym duchu osłaniają armię mieszkańców Wschodu, podobną do kłębów chmur jesiennych. Blask bije od przesławnego króla Sindhu Dźajadrathy, który stoi na czele swych oddziałów z pięknym srebrnym godłem w kształcie dzika. [30] A pod wodzą ma on sto tysięcy rydwanów, osiem tysięcy słoni i sześć miriad piechoty. A takoż blask bije od wielkiej armii o nieskończonej liczbie rydwanów, słoni i koni, z proporcami na czele, którą dowodzi władca Sindhu, o królu. Władca Kalingów jedzie wraz ze swym synem Ketumantem, dowodząc sześćdziesięcioma tysiącami rydwanów i miriadą słoni. Piękne są one wielkie słonie, górom podobne, świetliste od machin wojennych, włóczni i chorągwi. Piękny też jest sam król Kalingów ze swym doskonałym godłem w kształcie drzewa, pod białym parasolem, w złotym naszyjniku i z wachlarzem z ogona jaka. [35] Ketumant zaś siedzi na słoniu, cudny migocący bodziec dzierży w dłoniach, podobny jest słońcu, co zza chmur wygląda. Bhagadatta jedzie na prześwietnym słoniu, jak Indra Gromodzierżca, płomienny splendorem. Za Ketumantem jadą dwaj królowie Awanti Winda i Anuwinda, siedzą na karkach słoni, a w niczym Bhagadatcie nie ustępują.

Ten szyk bojowy tworzą oddziały rydwanów, słonie są jego nogami, głową – najlepsi wojownicy, z rumaków ma skrzydła i idzie przed siebie straszliwy w ataku, z paszczą na wszystkie strony zwróconą. Ustawił go Drona, o królu, oraz Bhiszma Syn Śantanu wraz z Aśwatthamanem Synem Mistrza, Bahliką i Krypą.