Autorzy
Opracowali (indika 2024):
(tłumaczenie)
Andrzej Babkiewicz
(przygotowanie tekstu, skład)
Sven Sellmer
(komitet redakcyjny)
Andrzej Babkiewicz, Joanna Jurewicz, Monika Nowakowska,
Sven Sellmer, Przemysław Szczurek, Anna Trynkowska
(opracowanie redakcyjne)
Magdalena Mendys
(redakcja techniczna)
Karina Babkiewicz
Tłumaczenie finansowane w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego
pod nazwą „Narodowy Program Rozwoju Humanistyki”
w latach 2017–2023, numer projektu 0357/NPRH5/H22/84/2017.
महाभारत
Mahābhārata
7. Księga Drony (Droṇaparvan)
***
7.52-60 Przysięga (Pratijñā) /
Noc i poranek po śmierci Abhimaju
7.55 Lamentacja Subhadry (Subhadrā-vilāpa)
Streszczenie rozdziału:
1–19 Subhadra opłakuje syna:
- kontrasty: piękno syna i okropieństwo śmierci, komfort za życia i niewygoda poległego;
- obarczenie winą opiekunów syna;
- pragnienie śmierci;
- rozpacz nad nietrwałością świata i przedwczesną śmiercią dziecka.
20–31 Subhadra życzy synowi pomyślności: lista zasług, które po śmierci zapewniają dobry los (stały motyw: „…idź, o synku, do ich celu”).
32–40 Subhadra mdleje, Kryszna ją cuci i wygłasza pocieszającą mowę.
saṃjaya uvāca
etac chrutvā vacas tasya
keśavasya mahātmanaḥ |
subhadrā putraśokārtā
vilalāpa suduḥkhitā ||7.55.1||
hā putra mama mandāyāḥ
kathaṃ saṃyugam etya ha |
nidhanaṃ prāptavāṃs tāta
pitṛtulyaparākramaḥ ||7.55.2||
katham indīvaraśyāmaṃ
sudaṃṣṭraṃ cārulocanam |
mukhaṃ te dṛśyate vatsa
guṇṭhitaṃ raṇareṇunā ||7.55.3||
nūnaṃ śūraṃ nipatitaṃ
tvāṃ paśyanty anivartinam |
suśirogrīvabāhvaṃsaṃ
vyūḍhoraskaṃ nirūdaram ||7.55.4||
cārūpacitasarvāṅgaṃ
svakṣaṃ śastrakṣatācitam |
bhūtāni tvā nirīkṣante
nūnaṃ candram ivoditam ||7.55.5||
śayanīyaṃ purā yasya
spardhyāstaraṇasaṃvṛtam |
bhūmāv adya kathaṃ śeṣe
vipraviddhaḥ sukhocitaḥ ||7.55.6||
yo 'nvāsyata purā vīro
varastrībhir mahābhujaḥ |
katham anvāsyate so 'dya
śivābhiḥ patito mṛdhe ||7.55.7||
yo 'stūyata purā hṛṣṭaiḥ
sūtamāgadhabandibhiḥ |
so 'dya kravyādgaṇair ghorair
vinadadbhir upāsyate ||7.55.8||
pāṇḍaveṣu ca nātheṣu
vṛṣṇivīreṣu cābhibho |
pāñcāleṣu ca vīreṣu
hataḥ kenāsy anāthavat ||7.55.9||
atṛptadarśanā putra
darśanasya tavānagha |
mandabhāgyā gamiṣyāmi
vyaktam adya yamakṣayam ||7.55.10||
viśālākṣaṃ sukeśāntaṃ
cāruvākyaṃ sugandhi ca |
tava putra kadā bhūyo
mukhaṃ drakṣyāmi nirvraṇam ||7.55.11||
dhig balaṃ bhīmasenasya
dhik pārthasya dhanuṣmatām |
dhig vīryaṃ vṛṣṇivīrāṇāṃ
pāñcālānāṃ ca dhig balam ||7.55.12||
dhik kekayāṃs tathā cedīn
matsyāṃś caivātha sṛñjayān |
ye tvā raṇe gataṃ vīraṃ
na jānanti nipātitam ||7.55.13||
adya paśyāmi pṛthivīṃ
śūnyām iva hatatviṣam |
abhimanyum apaśyantī
śokavyākulalocanā ||7.55.14||
svasrīyaṃ vāsudevasya
putraṃ gāṇḍīvadhanvanaḥ |
kathaṃ tvā virathaṃ vīraṃ
drakṣyāmy anyair nipātitam ||7.55.15||
hā vīra dṛṣṭo naṣṭaś ca
dhanaṃ svapna ivāsi me |
aho hy anityaṃ mānuṣyaṃ
jalabudbudacañcalam ||7.55.16||
imāṃ te taruṇīṃ bhāryāṃ
tvadādhibhir abhiplutām |
kathaṃ saṃdhārayiṣyāmi
vivatsām iva dhenukām ||7.55.17||
aho hy akāle prasthānaṃ
kṛtavān asi putraka |
vihāya phalakāle māṃ
sugṛddhāṃ tava darśane ||7.55.18||
nūnaṃ gatiḥ kṛtāntasya
prājñair api sudurvidā |
yatra tvaṃ keśave nāthe
saṃgrāme 'nāthavad dhataḥ ||7.55.19||
yajvanāṃ dānaśīlānāṃ
brāhmaṇānāṃ kṛtātmanām |
caritabrahmacaryāṇāṃ
puṇyatīrthāvagāhinām ||7.55.20||
kṛtajñānāṃ vadānyānāṃ
guruśuśrūṣiṇām api |
sahasradakṣiṇānāṃ ca
yā gatis tām avāpnuhi ||7.55.21||
yā gatir yudhyamānānāṃ
śūrāṇām anivartinām |
hatvārīn nihatānāṃ ca
saṃgrāme tāṃ gatiṃ vraja ||7.55.22||
gosahasrapradātṝṇāṃ
kratudānāṃ ca yā gatiḥ |
naiveśikaṃ cābhimataṃ
dadatāṃ yā gatiḥ śubhā ||7.55.23||
brahmacaryeṇa yāṃ yānti
munayaḥ saṃśitavratā |
ekapatnyaś ca yāṃ yānti
tāṃ gatiṃ vraja putraka ||7.55.24||
rājñāṃ sucaritair yā ca
gatir bhavati śāśvatī |
caturāśramiṇāṃ puṇyaiḥ
pāvitānāṃ surakṣitaiḥ ||7.55.25||
dīnānukampināṃ yā ca
satataṃ saṃvibhāginām |
paiśunyāc ca nivṛttānāṃ
tāṃ gatiṃ vraja putraka ||7.55.26||
vratināṃ dharmaśīlānāṃ
guruśuśrūṣiṇām api |
amoghātithināṃ yā ca
tāṃ gatiṃ vraja putraka ||7.55.27||
ṛtukāle svakāṃ patnīṃ
gacchatāṃ yā manasvinām |
na cānyadārasevīnāṃ
tāṃ gatiṃ vraja putraka ||7.55.28||
sāmnā ye sarvabhūtāni
gacchanti gatamatsarāḥ |
nāruṃtudānāṃ kṣamiṇāṃ
yā gatis tām avāpnuhi ||7.55.29||
madhumāṃsanivṛttānāṃ
madād dambhāt tathānṛtāt |
paropatāpatyaktānāṃ
tāṃ gatiṃ vraja putraka ||7.55.30||
hrīmantaḥ sarvaśāstrajñā
jñānatṛptā jitendriyāḥ |
yāṃ gatiṃ sādhavo yānti
tāṃ gatiṃ vraja putraka ||7.55.31||
evaṃ vilapatīṃ dīnāṃ
subhadrāṃ śokakarśitām |
abhyapadyata pāñcālī
vairāṭīsahitā tadā ||7.55.32||
tāḥ prakāmaṃ ruditvā ca
vilapya ca suduḥkhitāḥ |
unmattavat tadā rājan
visaṃjñā nyapatan kṣitau ||7.55.33||
sopacāras tu kṛṣṇas tāṃ
duḥkhitāṃ bhṛśaduḥkhitaḥ |
siktvāmbhasā samāśvāsya
tat tad uktvā hitaṃ vacaḥ ||7.55.34||
visaṃjñakalpāṃ rudatīm
apaviddhāṃ pravepatīm |
bhaginīṃ puṇḍarīkākṣa
idaṃ vacanam abravīt ||7.55.35||
subhadre mā śucaḥ putraṃ
pāñcālyāśvāsayottarām |
gato 'bhimanyuḥ prathitāṃ
gatiṃ kṣatriyapuṃgavaḥ ||7.55.36||
ye cānye 'pi kule santi
puruṣā no varānane |
sarve te vai gatiṃ yāntu
abhimanyor yaśasvinaḥ ||7.55.37||
kuryāma tad vayaṃ karma
kriyāsuḥ suhṛdaś ca naḥ |
kṛtavān yādṛg adyaikas
tava putro mahārathaḥ ||7.55.38||
evam āśvāsya bhaginīṃ
draupadīm api cottarām |
pārthasyaiva mahābāhuḥ
pārśvam āgād ariṃdamaḥ ||7.55.39||
tato 'bhyanujñāya nṛpān
kṛṣṇo bandhūṃs tathābhibhūḥ |
viveśāntaḥpuraṃ rājaṃs
te 'nye jagmur yathālayam ||7.55.40||
Sańdźaja rzekł:
1 Gdy Keśawy szlachetnego
wysłuchała słów Subhadra,
zrozpaczona stratą syna,
w wielkim bólu zapłakała:
2 „Synu mój, o ja nieszczęsna,
jak to mogło się wydarzyć,
że ty, równy siłą ojcu,
w bój ruszywszy, śmierć spotkałeś?
3 Ciemna jak indygo lilia*,
pięknooka, białozębna
twarz twa, czy bitewnym pyłem
może teraz być pokryta?
4 Ludzie widzą ciało ległe
woja, który nie zawraca,
piękną szyję, głowę, ramię,
kresę piersi, płaskość brzucha,
5 członki cudnie ozdobione,
bruzdy ran na całym ciele,
widzą cię pięknookiego
jak wschodzący w niebo księżyc.
6 Pierwej łoże twoje słały
najprzedniejsze wśród pościeli,
czy na ziemi śpisz zwalony,
ty nawykły do wygody?
7 Wpierw mężowi barczystemu
najlepsze z niewiast służyły,
czy dziś w boju zwalonemu
szakalice posługują?
8 Piewcy, bardowie, heroldzi
pierwej jego wysławiali,
dziś przez głośnych trupożerców
groźne hordy jest zaś czczony.
9 Choć wśród mężnych byłeś Wrysznich,
wśród Pandawów opiekuńczych
i Pańćalów bohaterskich,
kto był zdolny ciebie zabić,
jakbyś nie miał opiekuna?
10 O bezgrzeszny, o mój synu,
nie mam dość widoku twego,
dzisiaj udam się nieszczęsna
do siedziby Pana Śmierci.
11 Kiedy twą twarzyczkę ujrzę
ran wyzbytą, o mój synu,
z pięknym lokiem, wielkim okiem,
pachnącą, o miłej mowie?
12 Srom na siłę Bhimaseny,
na łucznictwo syna Prythy,
srom na męstwo wojów Wrysznich
i srom na armię Pańćalów.
13 Srom na Kekajów, Sryńdźajów,
Matsjów oraz srom na Ćedich,
którzy, gdy do boju szedłeś,
nie wiedzieli, że polegniesz.
14 Oczom zatraconym w smutku
ziemia pustą dziś się jawi,
niczym bez barw i bez światła,
gdy nie widzę Abhimanju.
15 Jakże spojrzę na martwego
bohatera bez rydwanu,
na siostrzeńca Wasudewy
i Gandiwodzierżcy syna
zmorzonego przez rywali?
16 Jesteś jak bogactwo we śnie –
widziane i już go nie ma.
To, co ludzkie, jest nietrwałe
jak na wodzie zmienna piana.
17 Twoja delikatna żona
troską o cię ogarnięta
niczym krowa bez cielęcia,
jakże mogę ją pokrzepić?
18 Synku, w niewłaściwym czasie
swe odejście zamyśliłeś.
Twego widoku spragnioną
rzucasz mnie w czas zbioru plonów.
19 Dróg kończącej życie śmierci
nawet mędrcy nie pojmują,
choć Keśawa ciebie chronił,
ty umarłeś jak bezpański.
20 Ofiarników i darczyńców,
braminów, co jaźń kiełznają,
co spełniają ślub uczniowski,
w świętych wodach się nurzają,
21 doskonałych w wiedzy, szczodrych,
mistrzowi zawsze posłusznych,
co darowizn tysiąc dali –
przeznaczenie ich osiągnij.
22 Udaj się ku przeznaczeniu
wojujących bohaterów,
co zginęli, bijąc wrogów,
którzy z boju nie zbiegają.
23 Ku celowi ofiarników,
którzy tysiąc krów rozdali,
co chudobę pożądaną
przez odbiorców dają w darze,
24 do którego przez celibat
kroczą mędrcy stali w ślubach,
gdzie małżonki mężom wierne,
tam ty udaj się, syneczku.
25 Królowie cel nieśmiertelny
przez godziwość osiągają,
cztery stany przez pobożność,
czyści przez rzetelną pieczę.
26 Którzy współczują cierpiącym,
zawsze z innymi się dzielą
i oszczerstwa unikają –
krocz, o synku, po ich drodze.
27 Asceci, oddani prawu,
stale mistrza pragną słuchać,
niezawodni w służbie gościom –
krocz, o synku, po ich drodze.
28 Mądrzy, co w płodności czasie
do swej żony się udają,
u żon innych nie bywają –
krocz, o synku, po ich drodze.
29 Bez zazdrości, jednakowo
wszelkie stworzenie traktują,
cierpliwi, nie czynią krzywdy –
tam podążaj, gdzie odchodzą.
30 Miodu i mięsa nie jedzą,
bez dumy, podstępu, kłamstwa,
innym cierpień nie zadają –
krocz, o synku, po ich drodze.
31 Skromni, znawcy wszelkich nauk,
w wiedzy ukontentowani,
święci, okiełznali zmysły –
krocz, o synku, po ich drodze”.
32 Córka Pańćalów Draupadi
wraz z Uttarą Wiratówną
do Subhadry zrozpaczonej,
biednej, płaczącej podeszła.
33 Zbolałe, szaleństwa bliskie,
z całej duszy zapłakały
i oddając się rozpaczy,
bez zmysłów na ziemię padły.
34 Kryszna, srogim bólem tknięty,
czule siostrę swą zbolałą
wodą spryskał i ocucił,
mówiąc dobrotliwe słowa.
35 Do płaczącej, nieświadomej,
rozdartej, rozdygotanej,
siostry swej lotosooki
taką to wygłosił mowę:
36 „Subhadro, nie płacz za synem,
pociesz Uttarę, Pańćaljo.
Abhimanju, byk wśród wojów,
do wzniosłego poszedł celu.
37 Niechby wszyscy w naszym rodzie,
mężowie, o pięknolica,
tam trafili, gdzie się udał
ów przesławny Abhimanju.
38 Byśmy czyny te spełnili,
my i nasi przyjaciele,
których on sam dziś dokonał,
syn twój i rydwannik wielki”.
39 Tak pocieszył swoją siostrę,
Draupadi oraz Uttarę,
i barczysty gromca wrogów
udał się do syna Prythy.
40 Pozwoliwszy się oddalić
książętom i przyjaciołom,
władczy Kryszna wszedł do komnat,
inni do należnych siedzib.